Anturium piękny egzotyczny kwiat . Ja nazywam go "język teściowej" , nie wiem dlaczego ale taką potoczną nazwę pamiętam jeszcze z czasów szkolnych.
Niedawno spotkałam się z artykułem w jakimś ezoterycznym czasopiśmie, że jest to kwiat sprzyjający miłości. Przynajmniej tak uważają mieszkańcy Ameryki Południowej .
Anturium podarowane obiektowi westchnień gwarantuje podobno wzajemność uczuć.
No cóż to bardziej elegancko niż używać lubczyk.
Roślina bardzo ładnie kwitnie. Postaw ją na komodzie w sypialni bo nie lubi miejsc nasłonecznionych. Powinna stać w miejscu jasnym lub półcienistym.
Jeśli jednak ustawisz anturium na parapecie, umieść donicę na drewnianej lub styropianowej podstawce .Dzięki temu korzenie rośliny nie "przeziębią się" . Jak się domyślasz wymaga ciepłego podłoża jak w swoim naturalnym środowisku.
Anturium należy często podlewać miękką przegotowaną wodą o pokojowej temperaturze. Ziemia w doniczce nie może przeschnąć . Anturium pochodzi z wilgotnych tropikalnych lasów, dlatego powinno być często zraszane.
Anturium jest wrażliwe na szarą pleśń . Pojawienie się choroby to znak, że roślina powinna stać w cieplejszym miejscu i być rzadziej zraszana.
A teraz daj przeczytać przyjacielowi i na pewno się domyśli czego brak na Twoim parapecie. Taki ładny AMULET dla kochanej osoby.
Pozostał ostatni kwiatek do omówienia. Co zapewni nam sukces??? Zapraszam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz